Palma kokosowa (Cocos nucifera) należy do klasy jednoliściennych (tak jak trawy), więc nie jest drzewem. Nalezy do rodziny Arekowatych i jest jedynym gatunkiem rodzaju Kokos.
Ale dosyć o systematyce. Pochodzi z Południowo-wschodniej Azji i Północno- zachodniej Ameryki Południoiwej, ale dzięki orzechom bardzo dobre znoszącym długie podróże morskie (orzechy zdolne do kiełkowania znajduje się nawet u wybrzeży Norwegii !) rośnie wzdłuż wszystkich brzegów morskich w klimacie tropikalnym (lubi piaszczyste i słoneczne słone plaże).
Osiąga do 30 metrów wysokości, a pióropusze złożone z liści długich na 4 do 6 m i osiągających szerokość między pół a metrem kojarzy chyba każdy.
Owocem jest orzech skryty w zielonej okrywie i włóknistej brązowej skorupie. Choć może ważyć nawet 2,5 kg i jest wypełniony płynem nie tonie. A przeciętna palma rodzi 75 orzechów rocznie, choć na tym się jej dobrodziejstwa nie kończą.
Określają ją jako "Drzewo, które zaspakaja wszystkie potrzeby życia"
Na początek:
- z liści w wielu regionach buduje się dachy, a nawet całe domy, a także płoty
- drewno z kłodziny (to to co palma ma zamiast pnia) rzeźbi się i buduje - ponoć jest bardzo trwała
- zarówno liście jak i kłodzinę można także jeść. Liście w postaci kapusty palmowej (wierzchołkowe, młode listki) jada się na surowo lub marynowane, a pąk szczytowy kłodziny zwany jest sercem plamy i uznawany jest za rarytas. Istnieją specjalne plantacje w które przypominają szkółkę drzew i w których utrzymuje się palmy z wieloma odrostami. Kiedy odrost ma ok 2-3 lat ścina się go, obiera z zewnętrznych twardych i łykowatych warstw, aż zostanie blady, gruby na 2-3 palce walec, delikatny w dotyku i smaku
- z naciętego kwiatostany kokosa wypływa słodki sok, z którego wyrabia się wino palmowe
- najbardziej oczywistym zastosowaniem jest zjedzenia kopry na surowo, wypicie płynu
- koprę można wysuszyć i zetrzeć - bardzo popularne wiórki kokosowe
- można ugotować
- tartą koprę zalewa się gorącą wodą lub mlekiem otrzymując 3 "frakcje" : mleko kokosowe (bardziej tłuste niż płyn, który my uważamy za mleko kokosowe), śmietankę kokosową i masło czy olej
- wytwarza się z niej kosmetyki (wygładzające i rozjaśniające)
- alkohole (likiery np Malibu)
- "zużyte" wytłoki (po wyciśnięciu, mleka, oleju śmietanki) stanowią cenną paszę dla zwierząt
- zawierający cukry i sporo tłuszczy płyn zwany też mlekiem kokosowym również często służy w kuchni (napój chłodzący, galaretowate desery) czy kosmetyce, można go kupić w postaci zapuszkowanej
- ponieważ płyn znajduje się w środku orzecha, bez kontaktu ze światem zewnętrznym jest antyseptyczny i w awaryjnych sytuacjach używa się go do nawodnienia jako kroplówki
- im dojrzalszy orzech tym mniej w nim płynu (ale trzeba uważać, kupując orzech u nas i kierując się "chlupotaniem", ponieważ brak dzwięku może oznaczać, że owoc jest uszkodzony, płyn wyciekł i orzech może być zepsuty, najlepiej wybierać "średnio chlupoczące")
- włókna na wierzchu skorupy służą do wyrobu lin, pakuł, pędzli szczotek, "dywanów" oraz jako substytut torfu
- używane są również w dekoracji i florystyce, a także w ogrodnictwie (sciółka, sztuczne podłoże z włókna kokosowego)
- łaski i skorupy z orzecha przetwarzane są na węgiel drzewny
- korzenia służą do barwienia i jako lek na biegunkę
panna cotta kokosowa
( stąd jest przepis, )
bardzo kremowa w konsystencji i smaku, mało słodka, z delikatnym posmakiem kokosa, rozpływa się w ustach, doskonała z odrobiną syropu malinowego lub grenadiny
500 ml śmietany kremówki 36%
400 ml mleka kokosowego (1 puszka)
75 g drobnego cukru z prawdziwą wanilią
1 łyżka i 2 łyżeczki żelatyny w proszku
Żelatynę namoczyć w minimalnej ilości gorącej wody (około 2 - 3 łyżek). Wymieszać, by nie było grudek.
W garnuszku zagotować śmietanę kremówkę, mleko kokosowe, cukier, do połączenia. Zdjąć z palnika, odczekać chwilę, dodać żelatynę, wymieszać.Przelać do przygotowanych foremek-mogą być: ramekiny, silikonowe foremki na muffiny (moje ulubione),a nawet szklanki czy kieliszki. PO kompletnym wystudzeniu wstawić do lodówki na min 5 h najlepiej na całą noc
ryż kokosowy
300g ryżu basmati lub tajskiego
4 cebule cukrowe, lub szczypior z 4 cebul, pokrojony w krążki
2 łyżeczki nasion czarnuszki (Nigella damascena)
400 ml (1 puszka) mleka kokosowego
600 ml wrzątku
1 łyżeczka soli/ do smaku
sok z jednej cytryny/do smaku
łyżka oleju czosnkowego
rozgrzać olej w patelni lub woku, dorzucić szczypior i nasiona czarnuszki, podgrzewać przez około minutę mieszając. Dorzucić ryż i wymieszać tak by pokrył się warstewką oleju i dokładnie wymieszał w resztą zawartości. Mleko kokosowe wlać do menzurki i dopełnić wrzątkiem do litra. Zalać ryż kokosowym wrzątkiem i dodać soli. Wymieszać całość w garnku, przykryć pokrywką i gotować na wolnym ogniu około 15 minut od czasu do czasu mieszając. Wciągu tego czasu ryż powinien wchłonąć cały płyn i być gotowy do podania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz