och przypomniałam sobie co jeszcze lubię w jesieni!
Plaże. Puste, wietrzne plaże w interesujących odcieniach beżu i szarości. Czasem złamane odrobiną błękitu, zieleni a czasem ... czerwieni
Spacerując z M. po plaży gdzieś pomiędzy Dębkami i Gdańskiem trafiliśmy na brzegu plaży (śmiesznie brzmi) na kępkę maków najbezczelniej kwitnącą o tej porze roku !
Cudo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz