piątek, 30 września 2011

och przypomniałam sobie co jeszcze lubię w jesieni!
Plaże. Puste, wietrzne plaże w interesujących odcieniach beżu i szarości. Czasem złamane odrobiną błękitu, zieleni a czasem ... czerwieni


Spacerując z M. po plaży gdzieś pomiędzy Dębkami i Gdańskiem trafiliśmy na brzegu plaży (śmiesznie brzmi) na kępkę maków najbezczelniej kwitnącą o tej porze roku !
Cudo!

Brak komentarzy: