czwartek, 21 lipca 2011

Kew - Royal Botanical Garden

Oglądanie zaczęłam od srebrenego medalisty Chelsea Flower Show czyli pokazowego ogrodu złożonego li jedynie z kwiatów użytkowych, z jakżeby inaczej ekologicznym pawilonem w kształcie komórki roślinnej (co zwiastuje trend, że w Kew starają się przybliżyć ludziom/dzieciom* naturę w sposób łatwy i przyjemny).

A potem byłą już przepustka do innego świata, czyli szklarnie.

Ta poniżej to palmiarnia

a to najstarsza część z 1862 roku. Robi wrażenie!






teraz jedna z mniejszych szklarenek czyli Water Lilly Greenhouse z zapierającymi dech w piersiach "talerzami" z liści



ładna mozaika. na koniec już znów większa szklarnia otwarta przez Księżną Dianę, podzielona na sekcje, z których każda reprezentowała inną strefę klimatyczną (mało zdjęć bo aparat był "głodny" i odmówił współpracy)



(te najbardziej kolorowe są mięsożerne)

Do KEW najlepiej dojechać metrem - linia District, stacja Kew Garden, jedna przed Richmond, od stacji jest 400m w linii prostej, spacerkiem

*wiem, że dziecko i człowiek się wzajemnie nie wykluczają, ale to jak z kwadratem - nie każdy prostokąt jest kwadratem, ale każdy kwadrat jest prostokątem, ale je rozróżniamy taki tu rozróżnienie wydało mi się potrzebne

Brak komentarzy: