to wysoce niesprawiedliwe żeby tylko Ruda Szkapa miała swoje 5 minut, dlatego chciałam Wam przedstawić również resztę mego pluszowego inwentarza, który jeszcze nie opuścił domu (czasem lądują u znajomych i przyjaciół jako prezenty)
żółw wykonany w Hiszpanii, z przeznaczenia breloczek do kluczy, choć trochę duży wyszedł.
Przebywa w moim domu tylko tymczasowo, gdyż został wykonany dla mojej przyjaciółki, z którą niestety nie mogę się od wakacji spotkać. W tej chwili posiada jeszcze kółko w pyszczku coby go można było do kluczy przyczepić.
druga będzie Zorza Wieczorna.
wykonałam ja w ciągu 3 ostatnich dni - szybko jak na mnie, ale jak mam zapał to pracuję szybko, a ta kolorystyka bardzo mi odpowiadała.
Zorza biegnie ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz